2. Rawa Blues Festival
27 kwietnia-3 maja 1982
Wykonawcy
Tadeusz Nalepa, Dudek Blues Band, Józef Skrzek, Jan „Kyks” Skrzek, Martyna Jakubowicz, Kasa Chorych, Jacek Skubikowski, Jan „Junou" Janowski, Elżbieta Mielczarek, Krzak, Kwadrat, Kodex, Rh+
Kronika
Od drugiej edycji, festiwal przez kilkanaście lat funkcjonował pod nazwą Ogólnopolski Festiwal Muzyki Bluesowej „Rawa Blues”. Sukces pierwszej edycji, za którego wymierny dowód uznano szczelnie wypełnione publicznością małe kluby, zachęcił do reorganizacji i rozprzestrzenienia festiwalu na kilka miast Śląska, choć Irek Dudek z rezerwą odniósł się do pomysłu przeskoku organizacyjnego, z klubów do gigantycznej infrastruktury miejsc. Dwudniowe przesłuchania amatorów zorganizowano w klubie studenckim „Akant”. Część występów odbywała się w studenckich klubach „Kocynder” (Chorzów) , „Spirala” (Gliwice), „Puls” i „Kwadraty” (Katowice), a największe koncerty w halach sportowych: Huty Baildon w Katowicach („Inauguracyjne Spotkanie z Bluesem”), w Sosnowcu-Zagórzu („Meeting Bluesowy”), w Jastrzębiu Zdroju („Off-Blues-Koncert”), w Chrzanowie („Blues na 102”) oraz w Pałacu Kultury w Dąbrowie Górniczej („Pożegnanie z Bluesem”). Animowane przez czołowych muzyków naszej bluesowej sceny jam sessions odbyły się w „Pulsie” (Irek Dudek, Tadeusz Nalepa), „Kocyndrze” (Józef Skrzek, Martyna Jakubowicz), „Spirali” (Ryszard Skibiński, Leszek Winder) i „Kwadratach” (Ryszard Riedel).
Jednak duże sale nie sprawdziły się w prezentacji i odbiorze tej muzyki. Narzekano na brak klimatu w nagłej zmianie kameralnej przestrzeni klubowej, na obce tej muzyce środowisko hal sportowych. W rozbrzmiewającej na Rawie muzyce za dużo było rocka, burzącego swoistą autonomię bluesowego świata - innych dźwięków, nastrojów i sposobu obcowania z bluesem, wyprowadzonym z kameralnej aury, wtopionym w infrastrukturę zaanektowaną przez rocka czy pop.
W szerszej niż poprzednia formule festiwalu głód wiedzy o kulturze bluesa zaspakajały tematyczne prelekcje w klubach i domach kultury. Przygotowano też trzydniowy przegląd filmów muzycznych wyświetlanych non-stop w kinie Przyjaźń. Ze względu na trudną dostępność filmów o bluesie, widzowie obejrzeli szerokie spectrum obrazów muzycznych, od znanych z kinowych ekranów, jak „Narodziny gwiazdy” czy „Orkiestra Klubu Samotnych Serc Sierżanta Pieprza”, do bezcennych, bo nieobecnych w publicznym rozpowszechnianiu, dokumentów o jazzie czy amerykańskiej muzyce ludowej. Transmisja fragmentów festiwalu w telewizji ogólnopolskiej wprowadziła go w szerszy obieg i do szerszej świadomości społecznej mogło dotrzeć to, że blues też ma w Polsce nas swoje wielkie święto.